Pomarańczowy obiadek
czyli kotleciki z tofu chilli, gotowane bataty i sałatka marchewkowo-jabłkowa
przepisik bardzo szybki, prościutki, pyszniutki
W polskiej kuchni obiad w postaci: ziemniaki, kotlety i surówka jest raczej wszystkim bardzo dobrze znany. Przedstawiam tutaj trochę odnowioną wersję tego wspaniałego klasyku – słodkie bataty super podmieniają nam typowe ziemniaczki, słodka suróweczka z marchewki i jabłka pięknie się nam do tego wpasowuje, a tradycyjne polskie kotlety przygotowane w wersji tofu pozwalają cieszyć się polskością niedzielnego obiadku z rodziną również wegetarianom i weganom!
Przerabianie tych koniecznie mięsnych przepisów na wegetariańskie/ wegańskie to super zabawa i zawsze wychodzą z tego jakieś ciekawe rzeczy, także polecam każdemu prowadzić takie eksperymenty na własną rękę. Nawet mięsożercy mogą sobie trochę urozmaicić w ten sposób dietę. 😉
składniki na 2 porcje:
1 tofu w zalewie chilli
2 marchewki
1 duże jabłko
2 bataty
20ml oleju
15g soku z cytryny
łyżka cukru
przyprawy: soli troszkę, opcjonalnie do tofu czerwona papryka słodka, gyros
Obiadek w przygotowaniu:
– wstawiamy wodę, troszkę solimy – doprowadzamy do wrzenia i wrzucamy obrane, pokrojone w większą kostkę bataty, gotujemy mniej więcej pół godziny na małym ogniu
– marchewki i jabłko trzemy na tarce na paseczki, wlewamy olej (ok. 20ml), soczek z cytrynki, dodajemy 2-3 szczypty soli i łyżkę cukru i mieszamy
– tofu przekrajamy na pół (ale tak na pół żeby nam dwa cienkie tofu wyszły, czyli kroimy przez ten krótszy bok, przez całą długość)
– na patelnię wlewamy troszkę oleju i resztę zalewy chilli z opakowania po tofu, czekamy aż się rozgrzeje i kładziemy nasze rozdwojone tofu na patelnie – zmniejszamy troszkę ogień żeby nam się od razu nie spaliło (ale też nie tak całkiem malutki ten ogień)
można- nie trzeba posypać nasze tofu troszeczkę słodką papryką i gyrosem (bez przypraw też pyszniutkie wyjdzie) i smażymy z jednej i z drugiej strony przewracając tofu co jakiś czas aż się nam ładnie przypiecze
– wszystko wrzucamy na talerzyki i zjadamy pyszny typowo polski obiadek w wersji wegetariańskiej – a słodkie bataty fajnie odnowią nam to tradycyjne obiadkowe danie
ten przepis znaleźć można też na mojej stronie na instagramie i facebooku – serdecznie zachęcam do odwiedzenia i obserwacji stronki w social mediach – posty pojawiają się tam częściej, a dodatkowe informacje można też znaleźć na story!